Jak nie stracić płynności finansowej, a nawet ją zwiększyć?

Płynność finansowa jest tym, o czym marzy wielu przedsiębiorców. W naszym kraju, w którym zatory płatnicze są właściwie normą, a nie anomalią, zachowanie względnej płynności jest oczywiście bardzo trudne, ale jak najbardziej możliwe. Temu tematowi warto się bliżej przyjrzeć zwłaszcza w obliczu czekającej nas recesji, która prawdopodobnie i w Twojej firmie wywoła pewne zawirowania. Przetestuj te sposoby na cash flow w biznesie.

Większe wykorzystanie potencjału wewnętrznego

Jeśli masz pracowników, którzy w okresie spowolnienia gospodarczego nie są zbyt mocno obłożeni pracą, warto przydzielić im niektóre zadania do tej pory najczęściej zlecane na zewnątrz. Przykładowo: sekretariat powinien sobie bez większego problemu poradzić z obsługą firmowych social mediów czy nawet tworzeniem treści na blog, a przynajmniej redagowaniem tych dostarczanych przez agencję copywriterską. Pamiętaj jednak, aby nigdy nie dopuścić do sytuacji, w której tnąc koszty przygnieciesz pracowników zadaniami, których realizacja zwyczajnie ich przerasta.

Zmobilizuj klientów do płacenia z góry lub od ręki

Sposobem na to, aby choć częściowo uniknąć zatorów płatniczych, jest maksymalne skrócenie terminów płatności. Oczywiście część klientów będzie się przeciwko temu buntować. Inni natomiast chętnie opłacą fakturę od ręki lub nawet z góry, jeśli tylko dasz im ku temu mocny powód. Może to być na przykład rabat czy gwarancja priorytetowego wykonania usługi. Jak ognia unikaj natomiast ciągłego obniżania cen, bo po kryzysie klientom może być trudno zaakceptować stopniowe podnoszenie stawek.

Wprowadź produkty i usługi premium

Czyli takie, które są droższe, pozwalają dużo lepiej zarobić, ale nie sprzedają się na pniu. Wielu przedsiębiorców wychodzi z mylnego założenia, że w czasach kryzysu dla klienta liczy się wyłącznie jak najniższa cena. Owszem, takich zamawiających jest i będzie całkiem sporo, ale nie możesz bagatelizować tych, którzy są skłonni zapłacić więcej za świetną jakość. Może się nawet okazać, że zapotrzebowanie na produkty i usługi premium jest tak duże, że docelowo w ogóle zrezygnujesz z obsługiwania klientów spod szyldu „Cena czyni cuda”.

Zwiększ sprzedaż w grupie stałych klientów

Pozyskanie nowego klienta zawsze jest droższe i bardziej czasochłonne, niż utrzymanie obecnego. Jeśli więc masz bazę stałych odbiorców Twoich produktów i usług, to spróbuj sprzedawać im jeszcze więcej. Możesz chociażby zaproponować korzystne pakiety. Klienci będą zadowoleni, bo dostaną więcej za lepszą cenę, a Ty – w dużej mierze bazując na wypracowanych już schematach – zwiększysz produkcję i przepływy finansowe.