Jak prowadzić firmę, gdy na wszystko już Ci brakuje czasu? Gotowe sposoby

„Nie mam na nic czasu” – jeśli mielibyśmy wskazać grupę zawodową najczęściej stosującą tę formułkę, to bez wątpienia byliby to przedsiębiorcy. Prowadzenie własnej firmy jest skrajnie czasochłonne. Do tego stopnia, że wielu właścicieli kompletnie nie radzi sobie z zarządzaniem czasem, natłokiem obowiązków i nie potrafi postawić wyraźnej granicy między życiem zawodowym a prywatnym. Też tak masz? Koniecznie spróbuj coś z tym zrobić, bo długo tak nie pociągniesz. Mamy dla Ciebie zestaw gotowych sposobów na lepsze prowadzenie firmy w ciągłym niedoczasie.

Przydzielanie dni konkretnym obowiązkom

To bardzo prosta i zadziwiająco skuteczna metoda. Na czym polega? U jej podstaw leży umiejętność dobrego zarządzania czasem. Załóżmy, że masz na głowie nie tylko księgowość, sprawy kadrowe i pozyskiwanie klientów, ale także regularnie angażujesz się w realizowanie projektów. Podziel sobie te obowiązki na dni. Przykładowo: w poniedziałek cały dzień poświęcasz na uporządkowanie faktur i windykację. We wtorek skupiasz się tylko na robieniu wycen i ofert. I tak dalej, i tak dalej.

Czemu ma to służyć? Przede wszystkim kończeniu zadań, a nie ich rozgrzebywaniu, by później przez cały tydzień martwić się, czy zdążysz.

Delegowanie zadań

Od czegoś przecież masz tych pracowników, prawda? W dobrze zarządzanej firmie właściciel nie żyje w ciągłym stresie, że nie ma czasu na wykonanie swoich obowiązków. W każdej chwili może je bowiem przekazać pracownikom. Warunek jest jeden: musi mieć do nich zaufanie, a to już osobna para kaloszy. Popracuj więc nad tym, aby widzieć w swoich pracownikach nie tylko osoby umiejące wykonywać zadania pod sznurek, ale także mogące się wykazać inicjatywą oraz potrafiące wyjść poza swoją strefę komfortu.

Outsourcing

Jeszcze z niego nie korzystasz? Nic dziwnego, że funkcjonujesz w ciągłym niedoczasie. Daj sobie wytłumaczyć, że są takie obszary, których nie musisz nadzorować osobiście. Firma się od tego nie zawali, a może nawet nabierze dzięki temu wiatru w żagle. Obecnie można zlecać na zewnątrz praktycznie wszystkie kwestie związane z prowadzeniem biznesu – chociażby działania marketingowe, które teraz tak bardzo Cię angażują.

Metoda małych kroków

Jeśli masz do wykonania jakiś duży projekt, a termin goni, to jasne, że odczuwasz z tego powodu ogromny stres. Skoro nie możesz się mu w 100% poświęcić w danej chwili, to odkładasz ten obowiązek na ostatni dzień. Tak to wygląda u Ciebie? Możesz i powinieneś to zmienić. Wypróbuj sprawdzoną metodę małych kroków. Polega ona na tym, że jeśli nie możesz od ręki wykonać jakiegoś projektu, to przynajmniej go zacznij i codziennie uzupełniaj po trochu.

Przykładowo: chcesz napisać tekst „O firmie” na stronę internetową przedsiębiorstwa. Dziś stwórz świetny, przemyślany wstęp, jutro dołóż trochę rozwinięcia, w kolejnym dniu skup się na zaprezentowaniu osiągnięć firmy, a na koniec zepnij to wszystko i popraw błędy. Rozłożenie sobie pracy na etapy potrafi przynieść zaskakujące efekty oraz eliminuje frustrujące poczucie, że projekt leży odłogiem, a Ty nic z tym nie robisz.