Data wpisu: 27.01.2020

Mity o małej firmie. Uwierz w nie, a będziesz mieć kłopoty

Ponad 90% spośród wszystkich zarejestrowanych w Polsce firm to małe, jednoosobowe działalności gospodarcze. Ich właścicieli wiele łączy. Wszyscy muszą codziennie nieźle zasuwać, by utrzymać się na powierzchni i wypracować zysk. Wielu z nich popełniło również „grzech pierwotny”, jakim było naiwne myślenie o własnym biznesie. Mała firma wciąż niesłusznie uchodzi za banalnie prostą do prowadzenia. Takie podejście zawsze oznacza kłopoty. Wymieniamy najczęstsze mity na temat małych firm – jeśli dopiero planujesz założenie biznesu, to nie wierz w nie. Dzięki temu unikniesz rozczarowania i problemów finansowych.

Nie znam się na tym, ale szybko się nauczę

Oczywiście, że w końcu nauczysz się rzeczy, o których wcześniej nie miałeś zielonego pojęcia. Pytanie tylko, czy nastąpi to jeszcze przed ogłoszeniem bankructwa? Bardzo częstym błędem popełnianym przez nieświadomych przyszłych przedsiębiorców jest wchodzenie do branży, na której kompletnie się nie znają. Przykładowo: jest „moda” na RODO? Jan Kowalski kończy szybki kurs i już zakłada firmę konsultingową, choć zaledwie liznął tej tematyki.

Ten biznes to moja pasja, a więc pójdzie gładko

Tutaj mamy do czynienia z odwrotną sytuacją w stosunku do tej opisanej wyżej. Wielu przyszłych przedsiębiorców zakłada firmy oferujące usługi czy produkty z kręgu ich zainteresowań, co oczywiście się chwali. Musisz jednak wiedzieć, że prowadzenie biznesu tylko w niewielkim stopniu będzie związane z tym, na czym świetnie się znasz. Pasja na pewno nie wystarczy, bo nagle spadnie Ci na głowę pełno obowiązków księgowych, urzędowych, zarządczych etc.

Nie mam pieniędzy, ale jak będą mi potrzebne, to wezmę kredyt

No jasne, bo przecież wystarczy tylko pójść do banku i wziąć sobie pieniądze na dowolny cel. Takie podejście ma bardzo krótkie nogi i w prostej linii prowadzi do poważnych problemów finansowych. Zakładając firmę musisz już na starcie dysponować jakimś kapitałem na bieżącą działalność i rozwój. Zyski nie przyjdą od razu.

Jestem pionierem, więc mój biznes to samograj

Klasyczna pułapka, w którą wpada mnóstwo przedsiębiorców. Pomijając już fakt, że w dzisiejszych czasach naprawdę bardzo trudno jest wymyślić coś pionierskiego, to nie zapominaj o tym, że innowatorzy zawsze mają pod górkę. Paradoksalnie dużo trudniej jest sprzedać coś zupełnie nowego, czego konsumenci nie znają, niż produkt obecny na rynku od lat. Nie myśl więc, że uda Ci się uniknąć inwestycji w marketing.


Autor wpisu:
Soluma Group, Grzegorz Wiśniewski

Nasze usługi

Zapoznaj się z ofertą świadczoną przez członków naszej grupy biznesowej, ponad 20 różnych firm i branż.

Zobacz ofertęDołącz swoją firmę

Stosujemy pliki cookies. Jeśli nie blokujesz tych plików (samodzielnie przez ustawienia przeglądarki), to zgadzasz się na ich użycie oraz zapisanie w pamięci urządzenia. Zobacz politykę cookies.
Przewiń do góry